Łączna liczba wyświetleń

piątek, 25 lipca 2014

Część 3 "Nie chcę mieć męża, kupię sobie osła i wyjdzie na to samo"

-Agato wyjdziesz za mnie? -pijany Borys klęczał na parkingu przed szpitalem prosił Agatę o rękę
-weź się odwal -próbowała go wyminąć, lecz ten zagrodził jej drogę 
-no cio skarbie? -zrobił dziwną minę przypominającą szczękościsk, albo porażenie
-zejdź mi z drogi -odparła srogim tonem i ruszyła w kierunku hotelu
...
-Agatko w końcu byś za kogoś wyszła -w kuchni Wiktoria nie szczędziła złośliwości przyjaciółce 
-nie chcę mieć męża, kupię sobie osła i wyjdzie na to samo 
-wiesz Agcia, chciałbym, żeby między nami coś było.. -do rozmowy włączył się Jakubek
-tak? Ja również -odpowiedziała optymistycznie
-to świetnie, a co na przykład? -spojrzał na nią zalotnie
-najlepiej ściana -Consalida wybuchła śmiechem 
-Ty a co Ty taka happy jesteś? Jeszcze wczoraj myślałam, że masz depresję 
-i do tego wredna -dorzucił Borys
-nie jestem wredna, tylko zbyt otwarta, żeby tłumić w sobie to jak głęboko mam Cię w dupie, poza tym jesteś głupi
-on nie jest głupi, po prostu ma pecha kiedy myśli -prychnęła ruda
DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ
-Wiki idź się przebadaj -Woźnicka pomagała wyjść przyjaciółce z myjni, gdyż ta zasłabła na operacji
-nic mi nie jest Aga zwykłe przemęczenie -zapewniała ją 
-o nie moja droga nie chciałaś po dobroci więc trzeba siłą, idziemy -internistka zaprowadziła ją na jedną z sal
...
-morfologia, mocz, OB na cito i tomograf głowy -Agata przemawiała do pielęgniarki co najmniej jak jakiś profesor 
-oczywiście 
-Ty leż, odpoczywaj i ani słowa sprzeciwu -skierowała słowa do Wiktorii
-tak jest Pani doktor -zasalutowała -coś jeszcze?
-nie już nic.. pecha to miałaś nie ma co -współczuła jej Woźnicka
-tak zasłabłam na operacji z Falkowiczem no gorzej być nie mogło 
-mogło, równie dobrze mógł Cię wywieźć do lasu..
-nie kończ tej myśli -zagroziła jej palcem
-okej -ułożyła ręce w geście obrony
...
Jakiś czas później
-są już wyniki Consalidy? -bez pukania Agata wpadła do laboratorium
-tak są, oto one -Walczyk z tajemniczym uśmiechem podała jej teczkę 
-ok dzięki -wyszła kierując się do lekarskiego
-wątpię -z szyderczym uśmiechem wróciła do badań 
...
-Witek -Stefan wszedł na niewielki pomost, gdzie na wózku przebywał Latoszek -porozmawiajmy 
-o czym? O wózku? Proszę napatrz się -warknął w stronę dyrektora 
-wiesz dlaczego nigdy Ci nie pomagaliśmy? Bo nigdy tej pomocy nie potrzebowałeś, zawsze radziłeś sobie sam i nie chcieliśmy tego psuć, człowieku to Ty nauczyłeś nas walczyć co się z Tobą do jasnej cholery dzieje?! -Stefan wręcz krzyknął, nie dostając żadnej odpowiedzi od przyjaciela 
...
-jasna cholera -Woźnicka zakryła dłonią usta, a do jej oczy napłynęły łzy
-Aga co się dzieje? -zaniepokoił się Sambor
-sam spójrz -podała mu teczkę z wynikami -to są badania Wiktorii
-niech to szlak -zdenerwował się 
-hej co tam? -Wiktoria weszła do pokoju 
-Wikuś tylko się nie denerwuj -podeszła do przyjaciółki -Wiki...

Przy okazji zapraszam Was na zajebistego bloga, gdzie znajdziecie zajebiste opowiadania, w wykonaniu zakręconej i szalonej! http://fawi-opowiadania.blogspot.com/
Jak myślicie co z Wiki? :) /Meredit 

12 komentarzy:

  1. Świetne!
    "Nie chcę mieć męża, kupię sobie osła i wyjdzie na jedno"
    "-Chcę żeby między nami coś było. - Co na przykład? - Najlepiej ściana." - to jest genialne, uwielbiam taki komizm w opowiadaniach.
    A co do Wiki... może ma guza i Falko ją uratuje? Takie tylko moje domysły.
    Czekam na nexta, opowiadanie jest wspaniałe i śmieszne, tak jak lubię.
    Dziękuję za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma za co ja również :) dzięki dzięki dzięki :D te komentarze naprawdę dają pozytywnego kopa :)

      Usuń
    2. Oj wiem coś o tym. Samej dla siebie się nigdy nie chce pisać.

      Usuń
  2. Świetne :) Kiedy next ???

    OdpowiedzUsuń
  3. GENIUSZ ;*] Ale jednak czekam na bliższe relacje FaWi, kiedy to bd?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmierzam do tego wielkimi krokami, a ta 'choroba' to początek początków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. suuuuper :) Bo piszesz naprawdę mega , tylko w miarę szybko daj next :D

      Usuń
    2. Postaram sie dzisiaj w nocy, ewentualnie w poniedziałek :)

      Usuń
    3. No więc kiedy??? ;)

      Usuń
  5. Cuuuudo, czekam na next, wiki pewnie guz, krwiak lub ciąża.

    Pozdrawiam Manuela

    OdpowiedzUsuń
  6. czy coś dziś będzie jakaś część

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się. :)))

    OdpowiedzUsuń